Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Wspinaczkowe H jak Huśtawka

Marcin:
          To wieloznaczne słowo zawiera w sobie niesłychanie bogatą paletę znaczeń i przesiąknięte jest mocnymi zazwyczaj emocjami. Huśtać się można dla zażycia dreszczyku przyjemności, huśtać się trzeba, gdy odpadło się od ściany, a dzięki asekuracji uchroniło się życie. Jedni reagują na huśtanie w sposób euforyczny, inni zaś w histeryczny. Istna huśtawka… nastrojów. Słowem tym można określić czyjeś funkcjonowanie (tu: postępy wspinaczkowe) Jedno spotkanie napawa dumą i optymizmem, kolejne tylko optymizmem, a następnym razem znów dołącza do niego duma.

Maciek:
           Kto nie lubi się huśtać? Od tego beztroskiego bujania musiało wziąć się pragnienie latania i nieskrępowanej wspinaczki. Pierwotna potrzeba upojenia błędnika. Rausz dostępny małolatom. Huśtawka to nagroda, jeśli dostępna jest tylko w czasie zajęć wspinaczkowych. Jest świetna na zakończanie mozolnego treningu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz