Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 4 października 2015

Wspinaczkowy biegun cz.2



Nigdy nie potrafimy do końca przewidzieć, co się zdarzy. (…) Zmniejszanie własnej niewiedzy powoduje, że łatwiej można pokonywać trudności. Pojawiają się jednak przeszkody, których nie przewidzieliśmy. Najważniejsze jest wówczas, by radzić sobie z nieprzewidzianymi sytuacjami. Trzeba umieć sprostać psychicznie, a w dodatku w ramach tych możliwości i zasobów, którymi dysponujemy, posługując się wyobraźnią, intuicją, podświadomością, znajdować rozwiązanie i wyjście. Szczególnie ważna jest umiejętność akceptowania trudności,  obłaskawiania ich, czy też wręcz zaprzyjaźniania się z nimi. Traktowanie trudności jako standardu, nie jako czegoś wyjątkowego. (…)
Na przestrzeni kilku lat zarówno na trasie naszego marszu, jak i na ścianie zdarzały się sytuacje problematyczne, a każda z nich wymagała szybkiego, ale i wnikliwego potraktowania. W większości przypadków można odkryć przyczyny, które doprowadziły do wybuchu np. krzyku, oporu, agresji. Ułatwia to interwencję i wpływa na jej skuteczność. Przyrost wiedzy pozwoli lepiej zaplanować kolejne wyjście.
Przeszkody są czymś normalnym i naturalnym. Normalne jest też to, że na początku jest ich najwięcej.
Wraz z upływem czasu dochodzi do oswojenia  trudności związanych z podjętym wyzwaniem. Coraz częściej dojście na zajęcia, ich przebieg oraz powrót z nich odbywały się bez zakłóceń. To sygnał dla nas, że warto było nie poddawać się. Nie należy jednak usypiać własnej czujności, gdyż wtedy może nieoczekiwanie dojść do przykrego w skutkach incydentu...c.d.n

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz