Łączna liczba wyświetleń

sobota, 4 maja 2013

Tiziano Terzani o... wyciszeniu

A przede wszystkim musimy się zatrzymać, zastanowić się przez chwilę, wyciszyć. Często jesteśmy przerażeni naszym życiem, jak człowiek uciekający za strachu przed własnym cieniem i echem swoich kroków. Im szybciej biegnie, tym bardziej ściga go jego cień, tym donośniejszy staje się odgłos jego kroków, który go trwoży. W końcu zatrzymuje się i siada w cieniu drzewa. Zróbmy to samo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz