Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 28 maja 2013

Krzyk nadziei

Stało się coś złego ale nie wiem co. Byłam przed chwilą w bezpiecznym miejscu z moją mamą. Nie ma już mamy a wokół mnie ciemność i wdzierający się we wszystkie zakamarki ciała i umysłu fetor. Nie mogę się ruszać. Nie mogę oddychać. Duszę się. To mój pierwszy kontakt ze światem. Jestem najbardziej bezbronną istotą na świecie ale czy ktoś się z tym liczy? Słyszę  hałas. Tracę co chwilą świadomość. Krzyczę, bo jedynie tego mi nie odebrano...Światło... coraz więcej światła. Czyjeś ręce sięgają po moje umęczone ciało. Te ręce to nadzieja, która jest większa od ciemności, w które mnie zepchnięto.

Strażacy z miasta Jinhua w Chinach uratowali niemowlę, które znajdowało się w rurze kanalizacyjnej. Mieszkańcy budynku zgłosili straży pożarnej, że słyszą płacz dziecka dochodzący z toalety na czwartym piętrze budynku. Przybyli na miejsce ratownicy przecięli rurę i znaleźli w niej noworodka z nieodciętą pępowiną. Dziecko przewieziono do szpitala. Jest w stanie stabilnym. Policja poszukuje rodziców dziecka.
tekst redakcyjny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz