Łączna liczba wyświetleń

środa, 6 marca 2013

Tiziano Terzani o... akceptacji


         Wierzę, że życie pustelnika, jakie wiodłem przez pewien czas, pozwoliło mi wejść w kontakt z nietrwałością wszystkiego. To stwierdzenie, że wszystko jest nietrwałe, to piękna rzecz. To akceptacja tego, co Azja zrozumiała już dawno, że nie ma radości bez cierpienia, że nie ma przyjemności bez przykrości. Odrywasz się, oddalasz, nie odczuwając obojętności wobec innych, których możesz nawet kochać, ale nie będąc ich niewolnikiem, bo życie istot kochanych także przemija.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz