Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 28 maja 2012

Grosz


Masz niepotrzebną książkę? Przynieś ją i połóż w koszyku w naszej szkole. Może szukasz jakiejś ciekawej książki za „psi grosz”? Zajrzyj do koszyka- może znajdziesz coś wartościowego. Tym sposobem udało się rozkręcić akcję „Książka za psi grosz”. Cały dochód przeznaczony jest na pomoc dla bezdomnych zwierząt. Z niczego coś- zachęcam innych do podobnych działań. Nic nie kosztują, a mogą przynieść wiele radości zarówno obdarowanemu, jak i obdarowującemu.

czwartek, 24 maja 2012

Zbrodnia


Zamordowaną kobietę i ledwie żywego mężczyznę leżącego w samochodzie turystycznym, tzw, camperze, na niemieckich numerach rejestracyjnych znaleźli przechodnie. Oboje mieli rany postrzałowe. Mężczyzna miał także ranę kłutą szyi. Turyści, oboje w wieku 62 lat pochodzili z Hamburga. Regularnie podróżowali po świecie swoim czerwonym Volkswagen przerobionym na dom na kołach. Dotarli nim nawet do Afryki… 
Ktoś pomyśli od razu „no tak! Trzeba było pchać się do Afryki”? Jednak ta odrażająca zbrodnia nie zdarzyła się w Afryce, lecz w Warszawie. Bardzo się smucę, kiedy słyszę wiadomości takie jak ta i wiele innych, stawiających nasz kraj w bardzo ponurym świetle. Par norweskich podróżników przeszła tysiące kilometrów przez świat, ale ich ukochany osiołek został zastrzelony właśnie w Polsce… Inny podróżnik objechał świat na rowerze, ale rower stracił, nawet nie trzeba dodawać w jakim kraju. Nie wiadomo nawet jak i kogo przepraszać. Wiem, że jest dużo dobrych przykładów, ale te złe doprowadzają mnie do rozpaczy.

wtorek, 8 maja 2012

Okazja

Wspaniale, że życie zaskakuje bez końca. Tu najlepszy przykład. Przed moim oknem zaparkował Porsche Panamera. Chcąc zobaczyć, ile kosztuje to cacko natknąłem się na egzemplarz w bardzo atrakcyjnej cenie. Normalnie koszt to jedyne plus minus 400 000 złotych, a tu jedyne 115 000!!! Tylko brać. Lista wyposażenia sprzedawanego egzemplarza przedstawia się następująco: ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skórzana tapicerka, alufelgi, ASR, centralny zamek, autoalarm, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, komputer, ksenony, tempomat, podgrzewane fotele, czujnik deszczu, ESP, EDS.
A teraz kilka zdjęć plus wgląd do oferty:


Mamy dobrych fachowców, więc można wyklepać, pomalować i radości z jazdy będzie mnóstwo:)

niedziela, 6 maja 2012

Pigułka

Prawdopodobnie nie zdajemy już sobie sprawy z tego, jak daleko "odpłynęliśmy od brzegu" normalności. Nie zwracamy uwagi na agresywne reklamy nakłaniające do "zaprzyjaźniania się" z tabletkami. "Nasz system wartości dziś to nie jest wiara w Boga, ale tożsamość ułomnego, któremu natychmiast należy się wyzwolenie z choroby" przeczytałem niedawno w Polityce. Coś w tym jest- tabletki dziś są reklamowane jako "jeszcze mocniejsze, jeszcze efektywniejsze, natychmiast przynoszące ulgę, uspokojenie, relaks". Tabletka jest dobra na wszystko. W 1932 roku Aldous Huxley wymyślił coś takiego: Dziś, oto postęp, starzy ludzie pracują, starzy ludzie kopulują, starzy ludzie nie mają czasu, nie maję chwili wytchnienia od przyjemności, okazji do tego, by usiąść i zacząć rozmyślać; gdyby zaś przez nieszczęśliwy przypadek pojawiła się taka szczelina czasu w spoistej substancji ich rozrywek, zawsze pozostaje soma, rozkoszna soma, pół grama na popołudnie, gram na weekend, dwa gramy na podróż na przewspaniały Wschód, trzy na mroczną wieczność na księżycu; wracając znajdą się już po drugiej stronie szczeliny, bezpieczni, na twardym gruncie codziennej pracy i rozrywek
Współczesny  Francis Fukuyama zauważa, że "w Stanach Zjednoczonych zaobserwowano duży wzrost liczby recept na środki psychotropowe (przede wszystkim ritalin i pochodne, lecz również inne) wystawianych dla bardzo młodych pacjentów (w wieku przedszkolnym lub młodszych) w związku z problemami behawioralnymi". Myślę, że kwestią czasu jest to, aby ten koszmar stał się rzeczywistością na naszym podwórku. Czy my tego nie widzimy, czy też widzieć nie chcemy?