Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 25 czerwca 2013

ABC Karola Wojtyły - B jak bunt

Drugim zjawiskiem (po frustracji), które się bardzo często notuje na konto dzisiejszego pokolenia to jest zjawisko buntu. To jest coś innego niż frustracja. Bunt. Sprzeciw. Jest w buncie nawet coś pozytywnego, coś zdrowego, byleby ten bunt był walką o prawdziwe wartości. Przede wszystkim o prawdziwe, a następnie o wartości. Byleby nie był to bunt bezprzedmiotowy, bunt egoistyczny. Jeżeli przyjąć taki bunt przedmiotowy, bunt, który jest walką o prawdziwe wartości, wówczas w takim buncie i sprzeciwie można się spotkać z Chrystusem. Ten bunt wyrasta w nas na podłożu jakiegoś poczucia beznadziejności życia, bezcelowości życia, płycizny życia- i tutaj nieraz mówi się tak, daje się taką diagnozę i zarazem receptę: ten bunt, a także poczucie beznadziejności życia można zniwelować, czy też rozładować przez pracę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz