Marcin:
Cotygodniowe spotkania z naszym instruktorem pozwalają lepiej się poznać, ale opisany przez psychologów efekt aureoli (przypisanie dopiero co poznanej osobie pozytywnych cech ) trwa nieprzerwanie. Co sprawia, że psychologiczna aureola wciąż świeci nad Maćkiem? Emanująca z niego pewność i siła spokoju, dają duże poczucie bezpieczeństwa. Potrafi on na bieżąco podejmować decyzje i nie waha się cofnąć, jeśli wymaga tego dobro ucznia. Inteligentnie stopniuje trudności, a w sytuacjach kryzysowych reaguje błyskawicznie i skutecznie. Lubi on robić to, co robi i (dlatego) jest w tym bardzo dobry. Miałem kiedyś możliwość zobaczyć mały fragment jego możliwości w konfrontacji z podwieszonym sufitem. Wyglądało to równie nierealnie, jak sen. Z uwagi na skromność bohatera litery „I” zakończę, czekając z niecierpliwością następnego spotkania.
Maciek:
Byłem piratem na morzu Tetydy
w rafie koralowej zatapiałem skarby
teraz w ruinach
walcząc ze sztormami codzienności
próbuję wyrwać choćby przechwyt...
w rafie koralowej zatapiałem skarby
teraz w ruinach
walcząc ze sztormami codzienności
próbuję wyrwać choćby przechwyt...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz