Angela (żona Tiziano) powiada, że gdyby było w jej mocy wyeliminowanie jednego z wynalazków dwudziestego wieku, to nawet przed bombą atomową zdecydowałaby się na telewizję. I nie jest tak, że nie ma racji. Telewizja obniża nasz poziom koncentracji, rozrzedza pasje, blokuje refleksję, narzucając siebie jako niemal jedyne źródło wiedzy. A tymczasem nie ma prawdy bardziej iluzorycznej od prawdy telewizyjnej, która każde zdarzenie i każdą emocję przemienia w spektakl, w efekcie czego nic nas już nie może poruszyć i na nic już nie potrafimy się oburzyć. Telewizja napełnia nas masą informacji, ale pozostawia moralnymi ignorantami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz