Stacja IV
Pan Jezus spotyka swą matkę.
Kłaniamy Ci się, Panie Jezu
Chryste i błogosławimy Tobie. Żeś przez krzyż i mękę Swoją odkupił świat.
Maryja widzi swe ukochane,
niewinnie cierpiące dziecko. Serce każdej matki w takiej sytuacji krwawi z
bólu. Każda matka współdzieli cierpienie ze swym dzieckiem. Gdyby mogła, bez
wahania przejęłaby ten ból na siebie. Niestety, nie jest to możliwe.
A
cóż byłoby warte nasze życie bez cierpienia? Kiedy kochamy i jesteśmy kochani
gdzieś te troski i bóle odchodzą w cień. A pytania mojego syna: Mamusiu jak się
czujesz? I ta jego troska o mnie! Uśmiecham się przez łezki w oczach. Mój
Kochany chłopak.
Panie
Boże, Ojcze wszechmogący- daj rodzicom dzieci niepełnosprawnych umiejętność
towarzyszenia im, szczególnie w trudnych sytuacjach.
Zdrowaś
Mario…, Któryś za nas cierpiał rany…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz