Prezent nie musi być drogi. Ten jest na naszą trzecią rocznicę ślubu. Weź łopatę i znajdź jakąś górkę do wyrównania (tu był kompostownik z mieszkającym w środku kretem). Zawartość górki wywieź w jakieś miejsce (unikaj miejsc publicznych) a w to miejsce przywieź kilka taczek piachu najlepiej w jasnym kolorze. Z przyciętej wcześniej trawy ułóż cyfrę rocznicy ślubu, urodzin itp. Serduszko można ułożyć z jakiegoś ciekawego materiału (tu kwiaty sumaka octowca). Prezent gotowy. Jeśli się nie spodoba, to kolejnym razem będzie lepszy, jeśli oczywiście w pracy będą lepsze płace:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz