Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 13 sierpnia 2013

ABC Karola Wojtyły F jak frustracja

Bardzo często dzisiaj się mówi-zwłaszcza w psychologii- o niebezpieczeństwie tzw. frustracji [...] Jest dążenie niezaspokojone, dążenie, które nie dotarło do swojego celu i dlatego jest w człowieku zawód, który łamie całą jego osobowość. Może nie od razu całą, może tylko jakąś jej część, jakiś aspekt- ale łamie, niszczy. Otóż niebezpieczeństwo frustracji zachodzi wszędzie tam w człowieku, gdzie nie ma jakiegoś systemu odniesienia, jakiegoś systemu wartości nadrzędnego, który by tę frustrację uniemożliwił. Ale trzeba przyznać, że człowiekowi każdemu, człowiekowi współczesnemu grozi to niebezpieczeństwo, grozi, w miarę jak człowiek pozbawia się, względnie jak zostaje pozbawiony tego nadrzędnego systemu wartości, tego dalszego systemu odniesienia dla swoich dążeń, dla swojego umysłu, a zwłaszcza dla swojej woli i serca- i wtedy grozi mu niebezpieczeństwo zawiśnięcia w próżni. A wraz z tym jakiegoś wewnętrznego złamania, zwichnięcia osobowości. To niebezpieczeństwo idzie czasem ogromnie daleko, idzie czasem aż do występku i zbrodni, aż do jakiejś choroby społecznej. [...] 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz