Łączna liczba wyświetleń

środa, 24 lipca 2024

Sztuka bezruchu.

W poszukiwaniu wrażeń, wprawiamy siebie  (czasem też kogoś) w dziki pęd. Zanurzamy się w tłum ludzi, wystawiamy się na nieznośne temperatury, spędzamy godziny w samochodzie, wydajemy pieniądze na wątpliwe atrakcje... Robimy wiele rzeczy, które nie przynoszą upragnionego spokoju i płynącego zeń poczucia szczęścia, a wystarczy się zatrzymać i choćby zanurzyć stopy w górskim strumieniu i wsłuchać się w otoczenie. To był dla mnie ten właśnie moment. Szmer bieszczadzkiego strumienia, chłód wody, odgłosy natury i lektura "Sztuki bezruchu" autorstwa Pico Iyera. Tak niewiele trzeba aby złapać ulotny moment szczęścia...