Łączna liczba wyświetleń

środa, 22 października 2014

7 x Gospel w migawkach

Nie podejrzewałem, że ten festiwal zrobi na mnie tak mocne wrażenie. Wiedziałem, że wraz z dziewczynami, które uczestniczyły w trzydniowych warsztatach wystąpi moja żona jako Gospel Mama. Stres udzielał się mimo woli, ale górę wzięły pozytywne odczucia. Muzyka gospel olśniła mnie swą mocą. Siedząc na schodach wraz z córką zobaczyłem pana, który przechodząc obok mnie ukłonił się ( z uwagi na moje natarczywe spojrzenie połączone z wymalowanym na twarzy znakiem zapytania) To był po prostu nasz minister pracy Władysław Kosiniak- Kamysz:) Najpierw pastor pomodlił się i podziękował Bogu za to spotkanie (nie z ministrem lecz z uczestnikami koncertu). Duchowa oprawa towarzyszyła dzięki temu do ostatnich dźwięków. Koncert czas rozpocząć! Na pierwszy ogień poszedł Hands of Worship- muzyka była w tle, a na pierwszym planie mowa ciała:) Po nich wystąpił wielki chór seniorów, prowadzonych przez poznaną przed laty Leę Kjeldsen. Śmieszne, bo Lea poszła z naszą paczką na duński film Jabłka Adama (na ulicy Lea, aby było ciekawiej). Pamiętam, że śmiała się z nieudanego momentami tłumaczenia:) Sala nagrodziła owacjami pozytywnie zakręconych seniorów. Za chwilę wystąpi mama- będzie śpiewać- powiedziałem córce. Ale ja chcę Pszczółkę Maję! powiedziała i usnęła... Czas na odważne dziewczyny z Mama Gospel- trzy dni prób wymagały dyscypliny i samozaparcia, aby na końcu było zwieńczenie w formie koncertu. Duża część uczestniczek nie pojawiła się na scenie, więc zadanie było o wiele trudniejsze. Mój syn polował na mikrofon, ale Gospel Mama jakoś opanowała to i kilkanaście kilogramów na rękach. Gromkie brawa były wynagrodzeniem za wykonanie dwóch utworów i włożony trud, aby się na tej scenie pojawić. Gospel Kids- po prostu hit! Nie udało mi się uwiecznić tego na kamerze, gdyż biegałem za swym szkrabem po schodach szacownego Kina Kijów. Po tej części przyszedł czas na mistrzów- Piotr Nazaruk i Myron Butler poprowadzili 160 (?) osobowy chór, porywając całą salę, szczelnie wypełnioną fanami natchnionych brzmień. (Migawka na załączonym filmie). Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłym roku emocje będą na równie wysokim poziomie.

niedziela, 19 października 2014

Myron Butler na Gospel Festival w Krakowie


Właśnie wróciliśmy ze smakowitej uczty muzycznej- warto poświęcić kilka minut na tego Pana, który przy pomocy chyba 160 ludzi zawładnął kilka razy większą publiką. 

 

poniedziałek, 13 października 2014

Na Dzień Nauczyciela

http://mareklenc.blogspot.com

Życzę szeroko rozumianego zrozumienia- władz, dyrekcji, rodziców, uczniów, społeczeństwa...

czwartek, 9 października 2014

Kapusan wciąż aktualny



Wciąż powracam do Lapidariów Mistrza Kapuścińskiego. Mimo upływu czasu pochłania się je, jak świeże pieczywo. Trafna myśl nie podlega szybkiej dezaktualizacji, a czasem bywa wieczna. Jego myśli czasem śmieszą, czasem intrygują, czasem przestraszają, czasem...
Zachęcam do lektury tej i innych pozycji Ryszarda „Kapusana” Kapuścińskiego.

Etyka w erze elektroniki. Nowy wymiar kłamstwa: list prywatny, jeżeli zawiera kłamstwa, może oszukać jedną, względnie kilka osób. Fałszywy przekaz TV może oszukać miliard ludzi. 

Brak pamięci daje kłamstwu wolne pole działania. 

Każdy system posiada własną racjonalność, ona nim kieruje. Nie można mierzyć racjonalności jednego systemu racjonalnością systemu innego. To absurd. Dlatego należy ustalić, co jest racjonalnością danego systemu. 

Człowiek może sam dla siebie stać się takim kłopotem, że już  nie wystarczy mu czasu na zajmowanie się czymś innym.

Nie ma gorszego połączenia niż broń, głupota i strach. Uważajcie, bo mają broń, a nie mają wyjścia. 

Prawda może być tak oczywista, że nie wzbudzi żadnego zainteresowania, może też być zwyczajnie nudna. Tymczasem w bzdurze jest często jakaś fantastyczność, jakaś zwracając uwagę, intrygująca deformacja, zaklęcie, baśń.